We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Split 12" LP w​​​/​​​Dyym

by long way to go

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      10 PLN  or more

     

  • Record/Vinyl + Digital Album

    Includes unlimited streaming of Split 12" LP w​/​Dyym via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    ships out within 7 days

      50 PLN or more 

     

1.
Otwarcie 03:17
Brudne ręce, brudny świat. Jak długo jeszcze chcesz w tym trwać? Zamknąłeś oczy, nie chcesz dostrzec Tego, że ty żyjesz wśród kłamstw, Które powtarzasz każdego dnia. Przekłamana kropla krwi, nie zmyje dumy z serca – fałsz je zszył. Dawną miłość, przyjaźń, chęć Zabił rytuał bezsenność i wrzask Ty już przestałeś walczyć o świat. Dam sobie radę, nie mów jak żyć. Zobaczysz to będzie kilka chwil Mimo klęsk każdego dnia, Jutro będę o sił, by do przodu iść. Tyle już haseł padło ze sceny, o prawach, wolności, tolerancji, równości Nie słyszysz jednak wołania ludzi, Którzy walczą, aby powstać I podjąć walkę z tym co w głowie Z ich własnym ja. Słuchaj historii człowieka, usłysz krzyki niechcianych. Poznaj i zrozum zanim Ty, staniesz się jednym z nich. Odwaga, by pomóc, zrozumieć I być.
2.
I 03:39
Spójrz choć raz Przez pryzmat człowieka. Który walczy, aby przetrwać Kolejny niebieski, deszczowy dzień. Objaw wejrzeniowy przez bipolarny świat. Usta zaszyte, w oczach widzisz tylko strach. Efekt uboczny, rani mój świat. Czy musi tak być? Pytam Powiedz choć jeden raz. Nic się nie zmieni i tak już zostanie. A może ucieknę odejdę nad ranem? Zostawię ich samych i zacznę na nowo, Będąc zupełnie inną osobą. Spróbuj choć raz, to tylko strach. Tylko strach, przed sobą samym. Lęk by żyć. Po prostu być.
3.
II 01:57
Myśli we mnie, pełne nienawiści. Kiedyś kolorowe, dzisiaj znowu bolesne. Każdego dnia zabijam siebie. Trując oczy, duszę, mózg. Pomóż mi proszę. Wyrzuć ze mnie ten cały syf. Telefon, spotkanie, spacer i las. Szczerość, przyjaźń, oddech i czas. Chwila w której nazwie ten stan Uratują jej świat. Telefon, spotkanie, spacer i las. Szczerość, przyjaźń, oddech i czas. Chwila w której nazwą ten stan Uratują ich świat.
4.
III 04:15
Winda, czwarte piętro – drzwi, Za nimi świat ludzi, w których Boisz się dostrzec, To co może być w nas. Pierwszy raz nienawiść to lek obłęd to śmiech, miłość to krew. Witam w krainie, w której ty Nie będziesz śnić. Miliony pytań – zero odpowiedzi. Dlaczego, czemu to ja? Walka trwa każdego dnia, By wygrać z tym, Czego ja zrozumieć nie umiem i nie chcę znać. Czy czujesz strach? Myśli, których nie chcę słyszeć. Obrazy których nie chcę widzieć. Słowa których powiedzieć nie umiem. Pozostał krzyk, pozostał krzyk. To nie jest sen. Ten stan nie znika. Tym niszczę dzień. Tym wciąż oddycham.
5.
IV 05:07
Pierwszy dzień, jak przez mgłę. Masz pokój – twój kąt. Stoję obok widzę płacz. Stare palce, obejmują dłoń. Zapach chemii, w oczach dym. Ściany barwą lasu mienią się. Na przeciwko twarze dwie. To krzyk, to płacz. Kolejna noc, gdy jesteś tam. Czy jęk i krzyk pozwolą spać? Ból i łzy każdego dnia, Czy będzie dobrze, czy dasz mi znak? Spośród wszystkich kłamstw, Wybrali jedno, wpajają je od lat. Ktoś powiedział, że Czas leczy rany, kolejny wstaje dzień. Mimo wielu bezsennych dni. Ty będziesz czekać, dodawać sił. Wstaniesz z kolan, znów zaczniesz żyć Z osobą, która nadaje rytm.
6.
Finał 04:08
Koniec zdartą skórę rzucam w kąt. Uciekam i wracam, znów zataczam krąg. Nie stoję w miejscu, zmieniam czerń na biel A biel na czerń. Szare komórki kolorować chcę. Słuchałeś historii, walki którą Wygrać musiałem, walki której nie toczę sam. Stój. Pomyśl przez chwilę o swoim śnie. Czy żyjesz tak, jak naprawdę chcesz? A może jesteś odbiciem w lustrze ich marzeń i braw Choć nimi gardzisz – na szyi sznur. Teraz wysłucham historii walki. Walki, której nie toczysz sam. Żyj tu i teraz. Czuj i obserwuj. Bądź znów odważny. Obecny i świadomy. Lęk, obawa, niepokój. Co wczoraj, co jutro, co dziś. Może nie musi być tak. Przejmij kontrolę choć raz. Przegryź sznur, wydrap mur. Uwolnij swe oczy od kłamstw. Choćby świat runąć miał. Będziesz biegł. Nie patrząc wstecz. Będziesz biegł. Będziesz dalej biegł. Żyj tu i teraz. Czuj i obserwuj. Bądź znów odważny. Obecny i świadomy. Tu i teraz.

about

Split 12" LP w/ Dyym
dyym.bandcamp.com

Guest in "IV" - Karo (World Histery X/August Landmesser)
worldhisteryx.bandcamp.com
augustlandmesserpunx.bandcamp.com

Recorded autumn/winter 2018 at Arek Kondrowski Studio kondrowskia@gmail.com

Mix/Mastering Dobra 12 Studio
www.facebook.com/dobra12studio/

Album art: Adam Tomanek (CZ)

Record label:

DIY KOŁO
diykolorecords.bandcamp.com (DIY #66)
www.facebook.com/DIYKoloRecords/
apzajac@wp.pl
ABNEGAT
www.facebook.com/abnegatpunk/
BESKID PUNKOWY
www.facebook.com/beskidpunkowy/

50% of income from digital version goes to eFkropka Foundation.
ef.org.pl

credits

released September 24, 2019

license

all rights reserved

tags

about

long way to go Opole, Poland

lwtg is:
Junior: bass/voc
Titi: guitar/voc
Maniek: guitar
Ogór: drums

contact / help

Contact long way to go

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

long way to go recommends:

If you like long way to go, you may also like: